W majówkowy weekend reprezentacja Rozśpiewań zaproszona na muzyczny jam do Węgajt popadła w stan muzycznego uniesienia.... za przekazanie nam dokumentacji tej wielkiej improwizacji składamy radosne podziękowania Marcinowi D. :-D
jakie wrażenia? ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
:))))
Spotkałem Julię i Zuzę na przystanku przy Smyku. Śpiewały. Nie podchodzę do ludzi na ulicach, ale podszedłem i mam adres rozśpiewań - chętnie posłucham nie tylko na przystanku. Gratuluję pomysłu - Piotrek z Tealady - p.zalewski@zalewa.org jakby co!!! A I ZAŁÓŻCIE FEJSBUKA!!!
Ależ było "free" :-)
Prześlij komentarz