racja!!!! o jej, to rzeczywiście na początku sierpnia jakoś tak było
ja wracam do warszawy 8 sierpnia to może jakoś w tych okolicach?
tylko potrzebowałabym mega transportu od drzwi do drzwi ;) ale to jest jakoś wykonalne myślę :)
...bo u ciebie iwonka jest tak mega pozytywnie energetycznie :)
chyba, że spotkać sie dokladnie tam gdzie po raz pierwszy - czyli w na mokotowskich, można by nawet poszukać tej samej ławki. jeśli spotkalibyśmy się w niedzielę to byłoby uroczo, bo pewnie trochę ludzi dookoła też znajdzie się więc i minikoncercik to byłby za jednym razem :) aj?
EEEJ NO A GDZIE JAKIŚ OPIS ZESZŁEGO TYGODNIA??? Maryś, robiłaś dokumentację i wogóle - to dawaj nam ją tu! :-) ja za wcześnie poszłam, żeby relacjonować...
Widzimy się i słyszmy w każdą PIERWSZĄ środę miesiąca (ok 19:00). Dokładne info o miejscu i czasie spotkania - na naszym facebooku - https://www.facebook.com/pages/Roz%C5%9Bpiewania-Warszawskie/138475586208338?fref=ts
NOWE ROZŚPIEWANIA WARSZAWSKIE Rozśpiewania rozpoczęte w 2008 roku to już stały element pejzażu warszawskiego. Skład się zmieniał i wirował, bo taka jego natura... a regularne spotkania rozśpiewaniowe trwają nadal.Tenblog to tablica ogłoszeniowa ułatwiająca zbieranie się otwartej grupy śpiewaczej i relacjonowanie co się w niej dzieje. Mail kontaktowy: tunia[kropka]blachno[małpa]gmail[kropka]com
7 komentarzy:
ha! im-pre-za! kto ma daczę, niech przyzna się :)
ewętualmą minikoncercik?
Daczy nie mam, ale mały domek za miastem z ogródkiem - owszem :-)
Koncercik może być nawet maksi ;-)
Pytanie zasadnicze - czy jest wola. Resztę się dogada :-)
racja!!!!
o jej, to rzeczywiście na początku sierpnia jakoś tak było
ja wracam do warszawy 8 sierpnia to może jakoś w tych okolicach?
tylko potrzebowałabym mega transportu od drzwi do drzwi ;) ale to jest jakoś wykonalne myślę :)
...bo u ciebie iwonka jest tak mega pozytywnie energetycznie :)
chyba, że spotkać sie dokladnie tam gdzie po raz pierwszy - czyli w na mokotowskich, można by nawet poszukać tej samej ławki. jeśli spotkalibyśmy się w niedzielę to byłoby uroczo, bo pewnie trochę ludzi dookoła też znajdzie się więc i minikoncercik to byłby za jednym razem :) aj?
ej, ale zaczekajcie na mnie. ja dopiero pewnie w drugiej połowie sierpnia zląduję w wawie. to wtedy, co?
dobra dobra :) poczekamy :D
bez siostry trzonowej ani rusz :-))
ławeczka może być swoją drogą, a wieś swoją :-))
a jakiego rodzaju transportu byś Zuza potrzebowała? można już pomyśleć :-)
EEEJ NO A GDZIE JAKIŚ OPIS ZESZŁEGO TYGODNIA???
Maryś, robiłaś dokumentację i wogóle - to dawaj nam ją tu! :-)
ja za wcześnie poszłam, żeby relacjonować...
Prześlij komentarz