...Pajdu ja w sadoczok, trawka zielaniejee...
dzięki Dziewczyny za dzisiejsze spotkanie. okazało się że już po naszym (częściowym) rozejściu się przyszedł Pan Wladymir. następnym razem lepiej izolujące karimaty, buty, herbatka i może zostaniemy dłużej?
poniedziałek, 25 sierpnia 2008
sobota, 23 sierpnia 2008
spotkanie-ROZśPIEWANIE WARSZAWSKIE
Drodzy i szanowni,
najbliższe nasze ROZśPIEWANIE odbędzie się 25 sierpnia na Polach Mokotowskich o tej samej godzinie co ostatnio [17:30] i w tym samym miejscu - na dużej polance znajdującej się blisko skrzyżowania ulicy batorego z alejami. Polanka znajduje się po prawej stronie ścieżki rowerowej biegnącej na pola, zaś po lewej stronie alejki do czytelni Biblioteki Narodowej.
do usłyszenia
najbliższe nasze ROZśPIEWANIE odbędzie się 25 sierpnia na Polach Mokotowskich o tej samej godzinie co ostatnio [17:30] i w tym samym miejscu - na dużej polance znajdującej się blisko skrzyżowania ulicy batorego z alejami. Polanka znajduje się po prawej stronie ścieżki rowerowej biegnącej na pola, zaś po lewej stronie alejki do czytelni Biblioteki Narodowej.
do usłyszenia
pierwsze spotkanie dźwięku
(krótka historia spotkania i dźwięku wydania)
w lipcu spotkaliśmy się pomiędzy bieszczadzkimi wzniesieniami na warsztatach śpiewu archaicznego organizowanych w Rzepedzi przez OVO - Fundację dla Kultury i Edukacji [www.ovo.art.pl]
Spotkaliśmy się tam po to, żeby wydać z siebie głos. Żeby razem, wielogłosowo zaśpiewać.
Po rozjechaniu się do miast, miasteczek, wsi i wioseczek, zmiany wywołane w ciele i psychice nie-śpiewaniem zaszły tak daleko, że natychmiast zaczęliśmy na powrót pracować nad podniesieniem wpółczynnika przyjemności w naszym życiu...
stąd nasze kolejne spotkania. Jak się okazało, objawienie przyjemności śpiewu stało się udziałem większej grupy osób, co owocuje dynamicznym wzrostem ROZśPIEWUJĄCEJ się grupy.
Póki lato i słońce na dworze - spotykamy się w parkACH. zapraszamy znajomych i nie znajomych do odwiedzania nas i przyłączenia się. Później zobaczymy...
Podczas naszych ROZśPIEWAŃ zdarza się nam naszym niespodzianym wtargnięciem w audialną przestrzeń miasta zatrzymać kogoś na chwilę w zasłuchaniu. między innymi dla tych osób, które przystają żeby posłuchać archaicznych dźwięków pieśni ukraińskich, białoruskich lub [jak na razie jednej] kozackiej, tworzymy tę stronę - może to umożliwi nam ponowne spotkanie?
wszelkie komentarze nas cieszą, więc bez wahania komentujcie!
tu dodaję część sprawozdawczą z dnia 04 sierpnia:
informuje, ze na razie bardzo cieszymy sie z zaskakująco
pokrzepiajacego odzewu z jakim spotkał sie nasz śpiew w dwu
warszawskich parkach (Pola Mok. i Park Skaryszewski)
sportowo ubrani chlopcy docenili,
starsi panowie pochwalili,
dzieci zastygły,
a młodzieniec z pogranicza białoruskiego
zaśpiewał pieśni ze swoich stron.
młoda zainteresowana sprawą para
dostała namiary na OVO.
- powtorzyłyśmy repertuar ukraiński + opanowałyśmy kolędę [tytuł
podaje w orientacyjnej transkrypcji] 'dobryj wjeczar tabie pane haspadariu'
- dla celów dokumentacyjnych wymieniam sklad: Iwona, Zuza N., Zuza K., Dorota, Julia
- szykujemy sie na więcej
w lipcu spotkaliśmy się pomiędzy bieszczadzkimi wzniesieniami na warsztatach śpiewu archaicznego organizowanych w Rzepedzi przez OVO - Fundację dla Kultury i Edukacji [www.ovo.art.pl]
Spotkaliśmy się tam po to, żeby wydać z siebie głos. Żeby razem, wielogłosowo zaśpiewać.
Po rozjechaniu się do miast, miasteczek, wsi i wioseczek, zmiany wywołane w ciele i psychice nie-śpiewaniem zaszły tak daleko, że natychmiast zaczęliśmy na powrót pracować nad podniesieniem wpółczynnika przyjemności w naszym życiu...
stąd nasze kolejne spotkania. Jak się okazało, objawienie przyjemności śpiewu stało się udziałem większej grupy osób, co owocuje dynamicznym wzrostem ROZśPIEWUJĄCEJ się grupy.
Póki lato i słońce na dworze - spotykamy się w parkACH. zapraszamy znajomych i nie znajomych do odwiedzania nas i przyłączenia się. Później zobaczymy...
Podczas naszych ROZśPIEWAŃ zdarza się nam naszym niespodzianym wtargnięciem w audialną przestrzeń miasta zatrzymać kogoś na chwilę w zasłuchaniu. między innymi dla tych osób, które przystają żeby posłuchać archaicznych dźwięków pieśni ukraińskich, białoruskich lub [jak na razie jednej] kozackiej, tworzymy tę stronę - może to umożliwi nam ponowne spotkanie?
wszelkie komentarze nas cieszą, więc bez wahania komentujcie!
tu dodaję część sprawozdawczą z dnia 04 sierpnia:
informuje, ze na razie bardzo cieszymy sie z zaskakująco
pokrzepiajacego odzewu z jakim spotkał sie nasz śpiew w dwu
warszawskich parkach (Pola Mok. i Park Skaryszewski)
sportowo ubrani chlopcy docenili,
starsi panowie pochwalili,
dzieci zastygły,
a młodzieniec z pogranicza białoruskiego
zaśpiewał pieśni ze swoich stron.
młoda zainteresowana sprawą para
dostała namiary na OVO.
- powtorzyłyśmy repertuar ukraiński + opanowałyśmy kolędę [tytuł
podaje w orientacyjnej transkrypcji] 'dobryj wjeczar tabie pane haspadariu'
- dla celów dokumentacyjnych wymieniam sklad: Iwona, Zuza N., Zuza K., Dorota, Julia
- szykujemy sie na więcej
czwartek, 21 sierpnia 2008
1,2,1,2, this is just a test
oto post-test
ąęćłńóżź
i znów ąęćłńóżź
pierwszy testowy całkiem bezsensowny
koniec
ąęćłńóżź
i znów ąęćłńóżź
pierwszy testowy całkiem bezsensowny
koniec
Subskrybuj:
Posty (Atom)