środa, 12 grudnia 2012

Przedwigilijne śpiewne spotkanie

Zapraszamy wszystkie Panie i Panów związanych, sympatyzujących z białym śpiewme i rozśpiewaniami, zainteresowanych wspólnym spiewaniem białoruskich, rosjskich, ukraińskich, polskich kolęd przed wigilią!
A DO CZEGO? do śpiewu wspólnego z okazji przed-wigilii i tego, że przepiękne kolędy białogłosem śpiewać można. 
Żaden to koncert, ani występ, ani nic podobnego, a jedynie wspólne śpiewy przy pysznej strawie - każdy co chce więc, niech na stół przynosi i czuje się jak u siebie!
A KIEDY? w środę od godziny 20.00 dnia 19 grudnia 2012 roku
A GDZIE? w WARSZTACIE TO CO? Do zobaczenia!

niedziela, 2 grudnia 2012

Po ostatniej listopadowej środzie

Na samym początku DZIĘKUJEMY za obecność na koncercie WSZYSTKIM miłym gościom! Bez Was to świętowanie nie byłoby tak przyjemne.

A sam koncert był krótki ale treściwy :) trwał 40 minut, więc znalazł się po nim czas na biesiadę i na rozmowy. Dzięki wszytskim za smakołyki i Jagnie za organizację zakupów wraz ze ślicznymi talerzykami :)Obiecujemy też, że następne spotkanie będzie zawierało znacznie więcej elementów wspólnego śpiewania!
Cieszymy się bardzo, że odwiedziła  nas część grupy "starych rozśpiewań" -mamy nadzieję na wspólne śpiewne wydarzenie.
A od początku czyli już od 18:30 próbowaliśmy, pod przewodem Wisi.


O 20:30 zaczęliśmy krótką naszą historią, no i oczywiście brawami dla cierpliwego w słuchaniu śpiewokrzyków, WARSZTATU. Tu reprezentowanego przez Łukasza.

Podczas koncertu Gosia i Zuzia opowiadały w skrócie, o czym jest każda ze śpiewanych piesni. Treści pieśni były zdecydowanie najmniej przyjemną częścią wieczoru :)

Ci, którzy nie śpiewali albo nie mogli być z nami osobiście, byli na zdjęciach wyświetlanych przez całe spotkanie na rzutniku - z pozdrowieniami, już oni dobrze wiedzą, o kogo chodzi :)
A ci, którzy i które zrobiły/li sobie (krótkie) przerwy w systematycznych próbach, na szczęście decydowali/ły się wspierać głosy w trakcie koncertu.
Do następnego!

Zdjęcia: Marcelina Mastyna (poniżej, po środku, na zdjęciu Andrzeja Grygoruka :)



czwartek, 22 listopada 2012

KONCERT 1.urodzin białego śpiewania w WARSZTACIE

Przybywajcie!

Grupa Nowych Rozśpiewań Warszawskich kontynuuje "dzieło" Rozśpiewań Warszawskich, które zapoczątkowały ćwiczenia białych spiewów w 2008 roku.

Grupa składa się z amatorek i amatorów białych pieśni i białego głosu - ćwiczy, uczy siebie nawzajem, przekazuje dawne pieśni białoruskie, polskie, rosyjskie, ukraińskie, "śpiewokrzycząc" :)
Pieśni poznajemy na różnorodnych warsztatach śpiewów, między innymi prowadzonych przez Fundację OVO, w Muzeum Etnograficznym i innych. Po takich warsztatach śpiewów, wracamy do miasta i WARSZTAT jest takim miejscem, gdzie co środę możemy ćwiczyć, uczyć się nawzajem poznanych pieśni.
Zaczęliśmy nauki dzięki spisanemu przez grupe Rozśpiewań Warszawskich "Rozspiewniczkowi", który stale powiększamy o nowopoznane stare pieśni.

Zależy nam na tym, by dzielić się poznawanymi pieśniami i wiedzą o nich, dlatego grupa jest od roku otwarta. Przez progi WARSZTATU przewinęło się przez ten rok około 50-60 osób - duża część została i przychodzi stale, inna część jest gdzieś w swiecie, jak m.in. Tunia Błachno, która przez ten rok koordynowała spotkania grupy.
Od czerwca wymieniamy się prowadzeniem spotkań, które prowadzą najbardziej stałe bywalczynie: Wisia, Jagna, Agata, Ania B, Marysia i inne uczestniczki.

Zapraszamy serdecznie!
Wydarzenie na facebooku: http://www.facebook.com/events/114530892043169/

czwartek, 15 listopada 2012

Przygotowania do koncertu

Już okrągły rok wyśpiewujemy w WARSZTACIE białe melodie.
Zapraszamy zainteresowanych archaicznym śpiewaniem
28 listopada 2012 roku o godz. 20:30 na Plac Konstytucji 4
Będziemy rozdawać przybyłym śpiewniczki i dzielić się pieśniami, które znamy. A póki co - ćwiczymy, próbujemy :)




czwartek, 1 listopada 2012

W środę o tej samej porze w WARSZTACIE rozśpiewywać się wciąż każdy może

Jesień, zima, wiosna, lato i jesień kolejna - a Nowe Rozśpiewania Warszawskie nadal spotykają się w WARSZTACIE przy Placu Konstytucji 4. Już prawie rok rozśpiewujemy się w tych przestrzeniach.
Uczyliśmy się od siebie nowych - starych pieśni ukraińskich, rosyjskich, białoruskich, polskich o kozakach, wdowach, sierotach, zakochaniu, dzielnej pracy na roli, zazdrości, miłości i nie tylko...
Z tej okazji szykujemy na koniec listopada b.r. małą niespodziankę :)
Szczegóły już wkrótce.

Osoby, które chcą przyłączyć się do prób Rozśpiewań - zapraszamy do WARSZTATU w każdą środę od 19:30 do 22:00.

Ps. Poniższe zdjęcia wykonane zostały podczas Rozśpiewań, które wypadły w Halołin  31.10. b.r. - repertuar został wybrany oczywiście ze względu na treści związane z umieraniem, śmiercią i zabójstwami.
 


niedziela, 30 września 2012

fuzje, inspiracje, skrzyżowanie kultur...

        W dniach 22-23.09 odbył się w Warszawie światowy zjazd śpiewaków Sacred Harp - tradycyjnego śpiewania religijnego, które narodziło się w południowych stanach Ameryki Północnej. Przy okazji zjazdu oraz sobotniego wieczoru, zorganizowano urocze spotkanie w Stu Pociechach, na które zaproszono i nas (dzięki Marcelina!)
        Na prośbę "gości z zagranicy" zaśpiewałyśmy kilka pieśni, a potem kolejne kilka, a potem jeszcze jedną, bo bisy rządzą się swoimi prawami. Jednym słowem - podobało się (bo chyba tak można podsumować reakcje typu "fuck*ng amazing" czy "aaaawesome") 

        Ale tam my... Oni! Jacy oni! Kiedy otoczyli nas kołem (a dokładnie kwadratem, bo tak śpiewa się te pieśni - każdy bok kwadratu reprezentuje inny głos) i zaśpiewali jeden z psalmów, to nam serca zadrżały, kolana się ugięły, ciary po plecach przeszyły - taka to była moc i takie to były reakcje fizjologiczne.                                                    
      Swój swojego znalazł, amator wielogłosowych tradycyjnych pieśni docenił podobny repertuar z innego kontynentu, nawet jeśli ten w nieco innej stylistyce - tutaj próbka

Niecodzienne doświadczenie, niesamowite doznania, niebywała jest moc muzyki...

sobota, 23 czerwca 2012

ŚWIĘTO MUZYKI


21 czerwca Muzyka miała swoje imieniny, wobec których nie mogliśmy pozostać obojętni.
Wprosiliśmy się na imieninową imprezę na Chmielną, gdzie przez godzinę oddawaliśmy solenizantce należną cześć.



Niełatwo było przedrzeć się (dosłownie i w przenośni) przez uliczny hałas i skandujących EURO-kibiców, jednak silą spokoju i swoich gardeł opanowaliśmy sytuację. Publiczność była wdzięczna i nie szczędziła braw, co dodawało nam kurażu przed śpiewaniem coraz to trudniejszych pieśni. 

Dobrym wyznacznikiem zainteresowania przechodniów jest chyba ich zachowanie związane z wyciąganiem słuchawek z uszu, a potem czas po jakim słuchawki znów do uszu wracają. Zbyt zajęta śpiewaniem nie prowadziłam statystyk, ale jako żywo każdy przechodzień ze słuchawkami, odłączywszy się na moment od swojej muzyki z kieszeni, nie wracał do niej aż do czasu kiedy znikał mi na horyzoncie (a w międzyczasie potrafił i przystanąć! potrafił i nas nagrywać!) - dodatkowy wniosek płynący z tej obserwacji taki, że pieśń nasza niosła się być może aż po horyzont :)



Po występie odpowiadaliśmy na szereg pytań z cyklu kto my, dlaczego robimy co robimy i co my właściwie robimy. 
No przecie, że ŚPIEWAMY!

wtorek, 19 czerwca 2012

ROZŚPIEWANY WEEKEND NA WŁOŚCIACH AGI


Piękny to był weekend jak mało który. 

Bo rzadko tak bywa (a szkoda!), że jedząc sobie naleśniki truskawkowe w przestrzeni między polem, lasem i stodołą, nagle intonujesz dowolną pieśń wielogłosową, a po chwili wtóruje Ci 7 innych głosów (lub 6 jeśli ktoś akurat naleśnika przeżuwa). 
Rzadko tak bywa, że w środku nocy siedzisz sobie w morowym towarzystwie na środku drogi popijając smakowe trunki i rozmawiając o ważkich sprawach tego świata. 
Jeszcze rzadziej bywa tak, że spotykasz na polanie pomykające jak łanie złotowłose panny w romantycznych sukienkach w kwiaty, które okazują się doskonale znać wszystkie zwrotki pieśni, którą akurat masz ochotę zaśpiewać. 
Rzadko również Polacy odpadają z Euro (bo tylko co 4 lata), ale ten fakt tego weekendu akurat nas nie obchodzi.



Zdjęć nieszczęśliwie nie ma. Szczęśliwie jest parę ładnych nagrań. 

Dziękujemy pięknie Agnieszce za gościnę - zadowoleni goście w kolejności alfabetycznej ( Agnieszka, Ania, Hania, Kaśka, Olga, Tomek, Tunia )

DZIEŃ SĄSIADA


Spóźniona ona, ale jest - relacja z Dnia Sąsiada - 26.05.2012 - w przestrzeni WARSZTATU przy Pl.Konstytucji


Wśród masy atrakcji, jakie czekały na sąsiadów z okolic Pl.Konstytucji, znalazł się i nasz mini-występ. Mini, bo nie było nas śpiewaczek dużo, mini, bo zaśpiewałyśmy tylko kilka pieśni i mini, bo pogoda dopisała na tyle, że można było pokazać nogi. Sąsiedzi zatrzymywali się, pytali kto my i próbowali śpiewać z nami, co nas najbardziej cieszyło. Ogólna atmosfera piknikowo-festynowa udzieliła się wszystkim na tyle, że śpiew rozbrzmiewał w okolicach WARSZTATU jeszcze wiele razy w ciągu tego pysznego dnia. 


Mamy nadzieję, że emocje dało się nie tylko zobaczyć na naszych twarzach, ale przede wszystkim usłyszeć w śpiewie.



Dokumentacją zajęła się grupa WEŹ TO NAKRĘĆ (http://www.facebook.com/media/set/?set=a.10150898467009020.432474.267960619019&type=1 ) oraz ekipa WARSZTATU. Tam też więcej zdjęć i informacji. 
Dziękujemy Wam wszystkim, bliższym i dalszym sąsiadom!!!



poniedziałek, 26 marca 2012

OŻAROWSKA NIEDZIELA

W nied'ielu raneńko udaliśmy się kolorową i silną grupą do Ożarowa Mazowieckiego. Zaproszono nas do uczestnictwa w spotkaniu społeczności ukraińskiej, organizowanym przez Fundację Ternopilską. 
Szczęśliwie nikt nie spóźnił się na pociąg (co dziwi tym bardziej, że w nocy przestawialiśmy zegarki) ani nie zrezygnował z występu zjedzony przez tremę (co dziwi tym bardziej, że zostało zarządzone, że w czasie występu nie korzystamy z kartek z tekstami :) 

Całe nasze ożarowskie śpiewanie można podzielić na część popisową (kiedy z przygotowanym repertuarem zaprezentowaliśmy się na scenie)...



... oraz na część aktywizującą (kiedy po rozdaniu śpiewniczków, zachęcaliśmy wszystkich obecnych do wspólnego śpiewania)...


Obydwie części wypadły co najmniej poprawnie, żeby nie powiedzieć szałowo (bo szałowo to może wypaść 10-ty koncert z kolei, a nie pierwszy). Już umówiliśmy się na kolejne spotkanie, już panie z Ożarowa szykują repertuar, już czekamy na poznanie nowych ukraińskich pieśni, już stworzyliśmy podwaliny do dalszej współpracy z Fundacją. I wszystko to w jedno niedzielne popołudnie :) (że nie wspomnę o wykładzie gościa z Kijowa o ukraińskiej literaturze dziecięcej :) 

Kiedy w sposób ambarasujący zaczęło nam burczeć w brzuchach, grzecznie pożegnaliśmy się z gospodarzami i udaliśmy się grupowo i z pieśnią na ustach do lokalu serwującego tradycyjne potrawy co prawda nie ukraińskie, bo włoskie, ale przecież wiadomo, że Ukrainiec Włoch dwa bratanki. Fakt, że pizze były głównie wegetariańskie, bardzo mnie cieszy oraz nijak się ma do tematyki tego bloga :)

Oby więcej takich niedziel. Oby Ożarów dzielnicą Warszawy. Oby wszystkie komplementy dzisiaj usłyszane szczere i prawdziwe.

czwartek, 1 marca 2012

Cicho tutaj jakby nic się w rozśpiewaniowym światku nie działo, a przecież jest bez mała odwrotnie!


1) zupełnie spontanicznie i jeszcze bardziej na luzie wystąpiliśmy wczoraj w Remoncie razem z Wujkiem Samo Zło (sic!) Robiliśmy podkłady, próbowaliśmy zakrzyczeć elektroniczne bity, było grubo :) Współpraca ma szansę się rozwijać, bośmy otwarci na inne gatunki (zwłaszcza gdy folklor wiejski spotyka się miejskim), a z Wujkiem Samo Zło widujemy się w WARSZACIE, gdzie spotyka się z młodymi raperami freestylowcami.

2) w niedzielę 25 marca wybieramy się do Ożarowa Mazowieckiego, gdzie mamy pośpiewać "dla" oraz "z" przyjaciółmi z Fundacji Ternopilskiej (tutaj ukłon w stronę Andrieja za pośrednictwo). Liczymy na przemiłe popołudnie i zapoczątkowanie współpracy z fundacją. 

3) powoli zaczynamy się szykować na koncert w WARSZACIE połączony z jakimiś eventami towarzyszącymi. Co to będzie i kiedy - ciągle jest to przedmiotem ożywionych dyskusji i burzy mózgów, która na pewno w końcu wyda jakąś ostateczną wizję przedsięwzięcia.

Jak widać po trzykroć się dzieje! Trzymajcie kciuki, przychodźcie na rozśpiewania, kochajcie się!

poniedziałek, 30 stycznia 2012

UWAGA UWAGA


Rozśpiewania niezmiennie w każdą środę o 19:30, ALE! w tą bliską, ale nie najbliższą (czyli dokładnie 8 lutego) rozśpiewań nie będzie. Na szczęście ogłoszenie nie kończy się na "nie ma i już". Bo oto WARSZTAT jest tak miły, że zaprasza nas w zamian we wtorek - ten bliski, ale nie najbliższy (czyli dokładnie 7 lutego). Niech to będzie szansą dla tych, co zwykle w środy nie mogą, a by chcieli, bo w końcu kto by nie chciał? Na dowód tego jak bardzo wszyscy chcą - zdjęcie ukazujące (wbrew pozorom wcale nie najwyższą) frekwencję.
Podsumowując (albo dla tych, którzy czytają tylko tekst na czerwono): wyjątkowo jednorazowo w następnym tygodniu widzimy się 07.02 zamiast 08.02 (wtorek miast środy) w tych samych godzinach czyli od 19:30 do 22:00. Bywajcie zdrowi i weseli!

czwartek, 26 stycznia 2012

Kolędowanie

Kochani!

Zapraszamy wszystkich chętnych do śpiewania i muzykowania na wspólne kolędowanie w sobotę 28 stycznia od 17.30 w łazienkowskiej Starej Kordegardzie. Przybywajcie tłumnie ze śpiewnikami, instrumentami i małym co nieco, ale nade wszystko z gotowością do zabawy :)
Zachęcamy do wydrukowania kilku egzemplarzy pieśni - żeby inni mogli dołączyć!

mapka tu:
http://www.lazienki-krolewskie.pl/Stara-Kordegarda,category,2.html
http://www.lazienki-krolewskie.pl/site,id,9.html