choć prześpiewaliśmy pieśni w bród i głos niektórzy stracili, mnie wciąż chce się śpiewać!
choć śpiewaliśmy do upadłego, wciąż i wciąż - mimo że wykruszały się szeregi, bo czas jednych poganiał /nieubłagana komunikacja miejska/, drugich - egzaminy następnego dnia /gramatyka ukraińska i coś tam coś tam arabistycznego/, kogoś wreszcie nawet lekko zniecierpliwione dziecię - mnie wciąż chce się śpiewać!
choć trzy /co najmniej!/ razy mantrycznie intonowaliśmy, mnie wciąż chce się śpiewać: sztoj paa moru, ooj, sztoj paa moru, sztoj pa moru moru sieeeniamuu, sztoj pa moru moru sieeeniamu
;)
wszystkie 'dołerskie' pieśni na jednej kartce ;) foto:Zuza K.