
Szczegóły dodamy wkrótce. Na razie symbolicznie wrzucamy zdjęcia z ostatniego spotkania - rozśpiewania. Powyżej: spisywanie i uspójnianie różnych wersji kolęd z rozmaitych ukraińskich śpiewników. Poniżej: refleksyjne chwile podczas próby i delektowanie się nietypową przestrzenią...
2 komentarze:
Hura! :)
Więc jednak blog nie jest porzucony! To dobrze, bo w mojej głowie zaczęły się pojawiać strrraszne wizje...
Trafiłam tu "po nitce do kłębka" i bardzo mnie Rozśpiewania zainteresowały. Na razie wybieram się na warsztaty śpiewu białego, i jak się okaże, że potrafię z siebie wydać jakiś 'sensowny głos' ;] to niewykluczone, że zawitam... na razie choćby po to, by posłuchać.
Właściwie, już sama perspektywa bardzo mnie ekscytuje :D
jednak nie jest porzucony... :)
gdybyśmy kiedyś skapitulowały, to zostanie tu ślad wyrazistrzy niż brak update'ów. promis.
Zapraszamy Cię gorąco tak, jak stoisz - nie musisz czekać do warsztatów :)
Prześlij komentarz