wtorek, 4 maja 2010

W CELU MIEJSKIEGO ROZŚPIEWANIA

POSZUKIWANY/POSZUKIWANA
warszawska publiczna przestrzeń akustyczna
!

Do uczestników Rozśpiewań i do tych, którzy chcieliby posłuchać tradycyjnych pieśni w ulubionych miejscach Warszawy niniejszym kierujemy serię pytań...

Jakie miejsce w Warszawie:
- potrzebuje dźwięcznego ożywienia?
- jest miejscem wyjątkowym, ciekawym, przyjaznym... i gotowym do przyjęcia wędrownych śpiewaków?
- jest przestrzenią publiczną Warszawy, gdzie możemy się spotkać i stworzyć razem niespotykaną tam zwykle rozśpiewaniową przestrzeń dźwiękową...???
- ma akustykę przyjazną wielogłosowi?

Podziel się z nami swoimi pomysłami - jakieś wskazówki, sugestie, życzenia, namiary na miejsca ulubione, magiczne, akustyczne? robimy burzę mózgów i każdy Twój pomysł mile widziany!

Od prawie dwóch lat eksplorujemy parki i skwery stolicy - Pola Mokotowskie, Park Skaryszewski, Morskie Oko, skwer przed PME, zdarzyło nam się już też śpiewać na kampusie UW pomiędzy IKP a Wydz.Historii (gdzie do spontanicznie śpiewających dziewczyn dołączył Łukasz zaskoczony i wywabiony znajomymi głosami z sali wykładowej! :), w sali dyskotekowej, w Muz.Etnograficznym (jako odzew wobec pieśni rosyjskich), w karczmie na Starym Mieście... gdzie jeszcze?
-i za każdym razem okazywało się, że przestrzeń Warszawy - zamknięta czy otwarta - jest niezwykle przyjazna śpiewającym przybyszom takim, jak my. teraz letnią porą nie ma przeszkód, by śpiewać pod gołym niebem w jakimkolwiek miejscu Warszawy!
przetestujmy echa i wibracje akustycznych łuków, arkad, placów, ścian, kątów, kopuł... koncepcja śpiewania w mieście przewija się w naszych rozmowach od długiego już czasu, toteż... gdzie? gdzie? gdzie?

pomysły z burzy mózgów wrzucajmy jako komentarze, jeśli ktoś potrafi umieścić znacznik na mapie to proszę o sygnał, zaproszę do współtworzenia mapy, jeśli nie chcecie się w to bawić, to proszę o sygnał, a uczynię to swoimi rękoma w twoim imieniu (ja, zuza :))

Pokaż rozśpiewana warszawa na większej mapie

13 komentarzy:

zuz pisze...

1. chcialabym zaśpiewać pod mostem, jak się idzie od marcinkowskiego do tego betonowego cypla na wiśle. on the right side of warsaw :)
2. myślę tez że mega może być w tym tunelu przy rondzie sybiraków, które kiedyś było komorą gazową
3. chciałabym też zaśpiewać wesna wesna jako streetfight - jeden peron na drugi peron, w metrze centrum.
[...to be continued]

zuz pisze...

4. myslicie, że na dziedzińcu zamku królewskiego byłaby szansa na procent tego pogłosu jaki jest na hradczanach?
5. tak z ciekawości chciałabym tez sprobować na chmielnej z wystawionym kapelusikiem :)
[...to be continued]

Kaja pisze...

tak na szybkie trzy grosze, to ja bym chciała zaśpiewać na jakimś dachu!!!
i zuz, małe sprostowanie: tam przy rondzie z.s. nie było komór gazowych

Unknown pisze...

Mam dla Was propozycję i mam nadzieję, że się skusicie, i zechcecie zaśpiewać podczas festiwalu "Cooltura", który będzie miał miejsce 21-22.05 w Muzeum Etnograficznym?
Aneta

zuz pisze...

jak to nie było. były. mówię ci. niestety nie pamiętam źródła... a zresztą niezależnie od wszystkiego. warto tam :D

a na jakim dachu? pomyśl o dachu. ja tez myślałam o jednym, ale tam się trudno dostać. ale jak masz miejscówę to dajesz! :)

Julka pisze...

jako dach mógłby zadziałać wielopoziomowy parking... na zdj. satelitarnym sprawdziłam ten koło hotelu Forum/Novotel w centrum, ale nie wygląda na to żeby ostatni poziom był odkryty:-/ no ale róbmy rekonesans... i oczywiście jest cudowny DACH BUWu! (z Zuzą K już się nim kiedyś delektowałyśmy... polecam gdy kwitną dzikie jabłonki)

potencjał akustyczny widzę jeszcze tu:
1. PRZEJŚCIE o krągłym sklepieniu KOŁO PKP STADION [można by tam raniutko w weekend kiedy wszyscy jak mrówki biegają po bazarze]
2. HALA DWORCA CENTRALNEGO[choć tu to musielibyśmy pewnie wymęczyć pozwolenie...]
3. BĘBEN/wnętrze BUDYNKU METROPOLITAN przy pl.Piłsudskiego! [tam akustyka jest absolutnie przedziwna]
[...to be continued] :D

Julka pisze...

Droga Aneto Kuczyńska,

jest pewna trudność w odpowiedzi na Twoje pytanie. pomijając to, że musimy się naradzić, to przede wszystkim nie mamy do siebie kontaktu ani żadnych szczegółów dot. "festiwalu Cooltura" (o którym nigdzie w internecie nie ma żadnych informacji...)
skontaktuj się z nami może przez maila [znajdziesz na dole strony klikając autorów bloga] i to umożliwi nam konakt
pozdrowienia
Julia

Zuza pisze...

Ooo, tak!! ta miesjcowka przy pl. Pilsudskiego, a o ktorej mowi Julia bylaby super - oprocz akustyki i samego miejsca, ktore b. lubie - to jeszcze fakt, ze tam sa glownie przeszklone biura powaznych firm - byloby super polaczyc te dwa swiaty!!!

Kaja pisze...

i ja chciałam postawić swój krzyżyk na mapie! w dwóch miejscach: 1) na mostku między agrykolą a ul. jazdów (nad trasą al) i 2) na moim podwórku! obowiązkowo :DDD

Seb pisze...

Ja umieszczam krzyżyk na górce szczęśliwickiej, z widokiem na całą Warszawę.
Jeśli chodzi o przejścia, tunele itp, to może dworzec wschodni?
A, no i mam hit miejscówkę -> sam środek placu zbawiciela, ta taka zielona kępka z widokiem na całą oś marszałkowskiej :)

Iwona pisze...

Musiałabym umieścić na mapie wężyk - marzy mi się mobilnie :)Na przykład jedna zwrotka w tramwaju, refren na przystanku, a kolejna zwrotka w autobusie. Kolejność środków lokomocji dowolna :) Pieśń jako pasażer :)

zuz pisze...

kocham was :)

Anonimowy pisze...

Iwona, Zuza, Kaja, Seba kocham Was!
(Zuza całkiem (nie)przypadkiem wyjęła mi to z ust! - tym więcej powodów do radości!:)
Julka