...o nie, przepraszam, zakończyliśmy wspólną grochówka w parku saskim :) czyli piknikiem na koszt wojska, w trakcie którego nie omieszkaliśmy podzielić się z otoczeniem naszymi pieśniami. tam też było miodzio!
co mi utkwiło w głowie z tego spotkania, co chciałabym z niego zapamiętać? na pewno te rozmowy, które się wczoraj zadziały: o rzeczach, które zaczynają nas łączyć, o tym co robimy wspólnie i jakie mamy na to pomysły, o przyszłości. pierwsze pytania o to, "co potem" zostały już wypowiedziane na forum. mam nadzieję, że "potem" też będzie pełne pieśni.
póki co na tapecie przygotowania do występu zwieńczającego nasze wakacyjne spotkania. planujemy go na 29 sierpnia, też w cerkwii na miodowej (nomen omen - na MIODOWEJ!). w składzie ukraińsko-polskim zaśpiewamy wtedy 8 pieśni, którymi podzieliły się z nami szanowne pani uczestniczki i panowie uczestnicy w trakcie wymiany. będzie się wtedy działo. pewne bonusowe przyśpiewki niewykluczone - jakie? przyjdź i sam(a) sprawdź :)
a tymczasem oczekujemy na dokumentację zdjęciową czwartego spotkania. było w jego trakcie dużo ruchu (śpiewanie i tańczenie,
śpiewanie i chodzenie, śpiewanie i żywe gestykulowanie, śpiewanie i spacerowanie)
ciekawe jak będzie się prezentował na zdjęciach. miodowa foto-dokumentacja: Julka Biczysko, Justyna Orlińska, Zuza Naruszewicz. liczymy też po cichu na dokumentację Tarasa...
śpiewanie i chodzenie, śpiewanie i żywe gestykulowanie, śpiewanie i spacerowanie)
ciekawe jak będzie się prezentował na zdjęciach. miodowa foto-dokumentacja: Julka Biczysko, Justyna Orlińska, Zuza Naruszewicz. liczymy też po cichu na dokumentację Tarasa...
2 komentarze:
Jeszcze było kino pod chmurką :-)
Dzięki zaangażowaniu pana Wasyla :-)
jejuuu!!!
Ten słodki opsi rozbudził moją wyobraźnię....
Zdjęcia, pliiiiisssss!!!!!
Prześlij komentarz