poniedziałek, 23 sierpnia 2010

Wymiana / Oбмін spotkanie 5.


Oj gorrąco, gorrąco!
Trochę przyczyniło się do tego odchodzące już lato, które ostatkami sił stara się byśmy zapamiętali je jako To Gorące Lato, jako to Lato Ciepłe Jak Dawno Już Nie, jako Lato Poświadczające Zmiany Klimatu itp itd.
Myślę też, że parę dodatkowych stopni temperatury wewnątrz przyjaznego nam pokoju w Centrum Powitania zawdzięczamy z pewnością wizji przyszłotygodniowego spotkania w cerkwii na miodowej, z okazji finału naszych wakacyjnych spotkań.

Zaszumiało w głowach, zadudniło w uszach, zabiło szybciej w piersiach :)
Być może tym razem synchronizowaliśmy głosy dłużej niż zwykle, byż może było więcej dyskusji o tym jak to śpiewać, jak tego nie śpiewać, osoby, które zazwyczaj w górze tym razem przewodziły drugiemu głosowi, osoby, które zazwyczaj najgłośniej tym razem śpiewały ciszej... Na pewno jednak pod koniec śpiewaliśmy najpewniej ze wszystkich dotychczasowych spotkań :) wszystkim katalizatorom przepływu emocji, wzmacniających białe głosy składamy dzięki.

mamy na to zdjęcia? (tak jest - mamy! :) załączam. jul.)








(foto ostre i nieostre: Julka;)

2 komentarze:

Iwona pisze...

Ale było też wyjątkowo rodzinnie!

Pani Ola przyniosła najpyszniejsze na świecie pierogi. Polane tłuszczykiem ze skwarkami i śmietaną (równocześnie! pierwszy raz próbowałam takiego połączenia), błyskawicznie zniknęły z talerzy.
Pani Olu - dziękujemy!!!

Pani Marijka obchodziła urodziny - śpiewy, życzenia, wiersze, toasty, nawet prezent był (pan Vasyl to potrafi :-)
Jeszcze raz - mnohaja lita!

Priadman pisze...

http://www.polskieradio.pl/zagranica/ua/

I Radio o Was coś mówi !!

http://www.polskieradio.pl/zagranica/ua/news/artykul139824.html